MAMA KOZA I 7 KOŹLĄTEK
Pewnego dnia koza wybrała się do lasu, wcześniej jednak ostrzegła dzieci by uważały na wilka. Kiedy matka wyszła z domu, do drzwi rozległo się pukanie. Koźlątka usłyszały głos „Otwórzcie dzieci kochane. To ja wasza matka”, ale dzieci rozpoznały wilka i nie otworzyły drzwi. Następnie wilk ponowił próbę po zjedzeniu kredy, dzięki czemu jego głos stał się miękki. Jednak koźlątka kazały wystawić łapę w oknie. Wilk zawrócił do młynarza i zażądał pobielenia łapy. Wilk wrócił, poprosił o wpuszczenie i wystawił białą łapę przez okno. Wtedy koźlątka uwierzyły mu i wpuściły go, a ten je zjadł w całości. Jedynie najmłodsze koźlątko zdołało się schować. Kiedy matka wróciła, koźlątko opowiedziało jej o tragedii. Matka z koźlątkiem ruszyła na poszukiwania wilka. Znalazły go śpiącego na łące. Widać było, że w brzuchu mu się coś rusza. Matka wzięła nóż, igły i nici, rozcięła brzuch wilka i wyciągnęła swoje dzieci a następnie wpakowała na ich miejsce kamienie. Kiedy wilk się obudził, chciał się napić wody ze studni. Jednak kiedy się nachylił, przez ciężar kamieni wpadł do studni.